#Inspirujące wnętrza. Granatowa ściana w skandynawskim stylu

Dziś zapraszam Cię do domku w stylu scandi-boho, czyli uwielbiana przez wielu mieszanką. O stylu boho pisałam trochę przy okazji poprzedniego wpisu z serii #Inspirujące wnętrza, który znajdziesz TUTAJ, natomiast o skandynawskim TUTAJ. Granatowa ściana w skandynawskim stylu to punkt, który najbardziej zwrócił moją uwagę w domu Natalii, która prowadzi konto nziarko_ na Instagramie i to właśnie u Niej się dziś rozgoszczę. Chcę nadmienić, że granat to według Pantone kolor tego roku. Czyżby Natalia to przewidziała? 😉

Dom ma niespełna 112 m2. Natalia samodzielnie zaprojektowała swoje wnętrza. Jest zakochana w Ikea (to tak jak ja 😀 ), ale wiele rzeczy robi samodzielnie. DIY, majsterkowanie, prace manualne – to to co Ją kręci! Ponadto, bardzo ceni sobie naturalne drewno, co zauważysz na poniższych zdjęciach. W zależności od sezonu, pory roku, czy świąt zmienia dodatki i dekoracje.

Salon

Salon jest naprawdę przytulny. Elementem, który dla mnie stanowi jego centrum są duże drzwi prowadzące do ogrodu. Wpada przez nie tyle światła! Ich ozdobą są rolety rzymskie, które poza tym, że super wyglądają to jeszcze dają doskonałe zaciemnienie pomieszczenia po całkowitym zasłonięciu. Salon nie jest spektakularnie duży, więc nie ma co liczyć, że znajdzie się miejsce na ogromny zestaw wypoczynkowy. Natalia idealnie dobrała meble by przestrzeń nie była zagracona, ale wykorzystana na 100%. Jest miejsce na narożnik, któremu przytulności nadają tekstylia, całkiem duży stolik kawowy. Natomiast część telewizyjna, gdzie jest ta tytułowa granatowa ściana w skandynawskim stylu (ten kolor jest tak głęboki, że naprawdę robi wrażenie!) wyposażona została w szafkę RTV i regał na książki, półki i śliczny własnoręcznie odrestaurowany fotel z czasów PRL. DO tego wszystko pojawiają się plakaty, industrialne lampy, kilka bibelotów. Chyba nic więcej nie potrzeba, żeby stworzyć przyjemne wnętrze 🙂

Kuchnia i jadalnia

Kuchnia jest dokładnie taka, jaką Natalia wymarzyła. Skandynawska, subtelna, jasna. Wiszące szafki z przeszkleniami dodają jej lekkości. Z pełnymi frontami nie byłoby już takiego efektu. Przełamaniem bieli jest piękny drewniany blat i czarne dodatki. I te haksagony między szafkami. Boskie! Nawet tutaj znalazło się miejsce na nieduże plakaty i kilka bibelotów podkreślających charakter domu. Łącznie kuchnia i jadalnia mają około 15 m2.

Jadalnię stanowi biały okrągły stół z czterema krzesłami. Obok jest pojemna witryna pasująca do całej przestrzeni. Natomiast uroku nadają boho dodatki na ścianie.

Łazienka

Łazienka na parterze jest nieduża, ale za to jaka stylowa! I ten wielki prysznic z drewnopodobną ściana. Pozostała część łazienki jest bardzo jasna. Delikatnie szare kafle przypominające cegiełkę. Pozostałe wyposażenie w większości jest w białym kolorze, co jeszcze bardziej rozjaśnia pomieszczenie.

Niestety, nie mogę dodać osadzenia, na którym widać prysznic, ale tu podaję link 🙂 PRYSZNIC

Podsumowując, moim zdaniem dom Natalii jest w stylu skandynawskim lekko przełamanym akcentami boho i czarnymi dodatkami. Natomiast granatowa ściana w salonie, nadaje całemu wnętrzu wyrazu, charakteru. Robi efekt wow.

Jak spodobały Ci się osadzone w tym wpisie zdjęcia to koniecznie daj znać w komentarzach i obserwuje kanał Natalii na Instagramie.

Na swój również zapraszam – o własnie tutaj 🙂